Bohaterowie graczy docierają do zatoki po wyniszczającym sztormie. Zmuszeni do oczekiwanie na naprawę statku, zatrzymują się w miasteczku, które wydaje się pogrążone w beznadziei. Mieszkańcy są wycieńczeni i apatyczni, jakby klątwa powoli wysysała z nich życie. Przez kilka dni, które muszą tu spędzić, bohaterowie graczy mają szansę zgłębić tajemnice tego miejsca i odkryć, co kryje się za ponurą aurą spowijającą społeczność.
Od pierwszych chwil bohaterowie odczuwają złowrogą aurę, która spowija miasteczko. Ludzie poruszają się ospale, zrezygnowani i zgaszeni. Każdy, kto odważy się z nimi rozmawiać, szybko ujawnia, że życie tutaj jest pełne cierpienia i beznadziei.
BN, z którymi bohaterowie mogą się spotkać:
„Och, tu nie ma już komu przewodzić… Rada przestała działać dawno temu. Została tylko hrabina… i ten jej sługa.” – mówi ze smutkiem, a jego głos przechodzi w szept. – „Ale oni nie przynoszą nam ulgi. Jedynie… więcej rozpaczy.” Po czym zamyka się w sobie, jakby sił starczyło mu tylko na tę krótką wypowiedź.
„Nie pytajcie o nią… Ona jest głodna. Zawsze głodna…” – szepcze, rozglądając się nerwowo. – „A gdy jej sługa przychodzi nocą… nigdy nie wraca się w całości.” Po tych słowach kobieta, podobnie jak rybak, traci kontakt z rzeczywistością.
„Czy wy… czy wy możecie odejść? Nas to przekleństwo trzyma tutaj na zawsze. Życie tu… to koszmar, z którego nie można się obudzić.” Wygląda, jakby chciała rzucić się wam do stóp i błagać o litość, ale nagle traci wami zainteresowanie.
Bohaterowie napotykają Alda, niegdyś elegancko ubranego sługę hrabiny Montefeltro, który wyróżnia się na tle mieszkańców pozornym spokojem i wyrafinowaną manierą. Jego wygląd jednak budzi niepokój – choć strój jest dobrej jakości, jest stary i brudny, a oczy śledzą bohaterów uważnie, jakby pełne głodu.
„Witajcie, przybysze. Hrabina Montefeltro słyszała o waszej obecności w miasteczku. Może zgodzi się was przyjąć…” – mówi Aldo, uśmiechając się chłodno. – „Ale pamiętajcie, że nie wszyscy goście opuszczają jej dom… w jednym kawałku.”
Gdy bohaterowie zgadzają się na spotkanie z hrabiną, Aldo prowadzi ich główną ulicą miasta, aż docierają do ozdobnej kamienicy rodu Montefeltro, górującej nad pozostałymi budynkami niczym mroczny strażnik. Po drodze Aldo rzuca bohaterom dziwne spojrzenia i raz po raz oblizuje wargi.
„Widzicie… hrabina ma… specyficzne upodobania. Wyjątkowy metabolizm, który wymaga… szczególnego rodzaju pożywienia.” – mówi, jakby wyjaśniając coś, co uważa za oczywiste.
Posiadłość Montefeltro jest zaniedbana, ale wciąż widoczne są ślady dawnej świetności. W głównym salonie bohaterowie spotykają hrabinę Montefeltro – starą, choć fascynującą kobietę o przenikliwych oczach, w których płonie ogień pożądania. Jej głos jest słodki, lecz niebezpieczny, jak hipnotyczny szept, który może kryć śmierć.
„Cóż za ciekawi przybysze zawitali do mojego małego królestwa.” – mówi hrabina, przyglądając się bohaterom z fascynacją. – „To miasto… jest naznaczone. Przeklęte. Ale tylko nieliczni są w stanie zrozumieć, dlaczego.”
Hrabina nie zdradza swojej demonicznej natury wprost, ale bohaterowie mogą zauważyć subtelne oznaki – ślady krwi na jej dłoniach, delikatny zapach żelaza unoszący się w powietrzu, gdy zbliża się zbyt blisko.
„Zaspokojenie mojego… głodu jest niezbędne do przetrwania. Niestety, czasem tracę kontrolę.” – mówi, uśmiechając się upiornie. – „A Aldo wtedy musi posprzątać. Może opowie wam, jak dba o mój dom… i o moich gości.”
Po spotkaniu z hrabiną bohaterowie mogą zbadać posiadłość i odkryć jej mroczne sekrety. W jednym z korytarzy odnajdują ukryte przejście prowadzące do podziemi. Aldo zauważa ich odkrycie, ale jedynie uśmiecha się szeroko i pozwala im zejść niżej.
Podziemia są mroczne, pełne zapachu wilgoci i stęchlizny, a echo ich kroków odbija się złowrogo od ścian. W różnych pomieszczeniach odsłania się prawdziwa natura hrabiny i jej sługi.
„Ach, moi drodzy… widzę, że odkryliście moje zapasy.” – mówi Aldo, pojawiając się w drzwiach. – „Czasem nie warto, by wszystko poszło na marne, prawda? Każda część ma swoją wartość.”
„Błagam… uwolnijcie nas…” – szepcze jeden z więźniów, łapiąc bohaterów za rękę. – „Ona wypije z nas wszystko… a potem Aldo nas zabierze…”
Bohaterowie stają twarzą w twarz z hrabiną Montefeltro i jej sługą Aldem w Sali Rytualnej. Hrabina objawia swoją prawdziwą demoniczną postać – z wydłużonymi kłami, oczami płonącymi głodem i ciałem promieniującym mroczną energią. Aldo wiernie stoi u jej boku, gotowy bronić swojej pani.
Możliwe działania bohaterów w walce:
„Nie… Co wy robicie?! Przestańcie!” – krzyczy hrabina, gdy moc rytuału zaczyna ją osłabiać.
„Ona nigdy mnie nie doceniła… Może czas, by to wszystko się skończyło…” – szepcze Aldo, rozważając zdradę.
„Myślicie, że możecie mnie pokonać?! Jestem wieczna!” – hrabina walczy zaciekle, używając nadludzkiej szybkości i mocy.
Po finałowej walce bohaterowie graczy mogą zakończyć przygodę na kilka różnych sposobów, w zależności od wyniku starcia z hrabiną i jej sługą. Każdy z wariantów zakończenia niesie ze sobą konsekwencje, które bohaterowie będą pamiętać jeszcze długo po opuszczeniu tego mrocznego miejsca.
Bez względu na zakończenie, bohaterowie – żywi czy martwi – zostają na zawsze naznaczeni przez przerażające obrazy, które ujrzeli w Zatoce Beznadziei. Pamięć o hrabinie Montefeltro i jej nienasyconym głodzie krwi staje się częścią ich historii. Jeśli przeżyli, ich przygoda zyskuje rangę mrocznej opowieści, o której będą mówić jako o jednym z najstraszniejszych doświadczeń w ich życiu. Miasteczko natomiast na zawsze zostaje okryte cieniem legendy – opowieści o przeklętej zatoce, w której ludzie giną, a demoniczna hrabina żeruje na tych, którzy mają nieszczęście zawinąć do jej portu.