Po wielu godzinach marszu po górskich ścieżkach wreszcie docieracie do miejsca, które miejscowi nazywają Grabenbach – wąskiego wąwozu, przez który przepływa wartki górski potok. Woda mknie z wielką prędkością, roztrzaskując się o ostre, wystające głazy. Nad potokiem znajduje się stary, skrzypiący most, zbudowany jeszcze za czasów pierwszych osadników. Drewniane belki są spróchniałe, a liny porośnięte mchem i wystrzępione, ale most wciąż zdaje się trzymać. Każdy krok przypomina jednak, że upływ czasu nie był dla niego łaskawy.
Za mostem droga prowadzi do świerkowego lasu, który od lat skrywa w swoich mrocznych zakamarkach wiele tajemnic. Kamienista ścieżka, pełna pęknięć i chwastów, sugeruje, że była to kiedyś bardziej uczęszczana trasa, teraz niemal zapomniana.
Po prawej stronie widzicie pozostałości starego obozowiska – porzucone narzędzia, wygasłe ognisko, drewnianą beczkę pokrytą kurzem i śladami wilgoci. Wygląda na to, że ktoś niedawno tu był, ale miejsce sprawia wrażenie opuszczonego w pośpiechu.
Nad wami wznoszą się skalne ściany, a jedynym dźwiękiem w tej chwili jest szum Grabenbachu, który pod mostem śpiewa swoją niekończącą się pieśń.
Czy odważycie się przejść na drugą stronę?
Więcej inspiracji znajdziesz w biuletynie.
Odnośnik do wysokiej jakości pliku do druku znajdziesz w biuletynie.
Do biuletynu możesz się zapisać za pośrednictwem formularza (obok / poniżej).
Uwaga biuletyn wysyłany jest co czwartek, między 18.00, a 19.00.